28 lutego 2025

Do barbarzyńców

 

Hej - chcę by twe życie było spokojne

Wiesz - byś jak i my, nie musiał iść na wojnę

Że - łatwo nie będzie sam to pojmiesz

Ludzie - będą czekać aż się potkniesz

Często - cierpiąc nic nikomu nie powiesz

Karmią - nas fikcją, życie mając gdzieś

Się - nie daj oszukać, swoje zdanie miej

Nienawiścią - gardź, nic dobrego z niej.


A - jeśli się śmiać kiedyś będą z Ciebie

Ty - jeszcze nie wiesz co robią w gniewie

Dlatego - nie bacząc na nic idź przed siebie

Otaczaj - się tymi którzy ci w potrzebie

Siebie - nie sprzedadzą nawet w biedzie

I - sam również  im pomocny będziesz

Innych - traktuj sprawiedliwie, w to wierzę

Miłością - czasami, możesz zrobić wiele.

14 lutego 2025

Zło…


Możecie mieć zdanie swoje

Natomiast takie jest moje

Że światem rządzą złole 

Netanjahu, Putin - ja pierdole!

Musk, Trump i inne gnoje

A, że prawda ich w oczy kole

Kłamstwo podają nam na stole

Na ambonie i  w telefonie

Myślisz - popatrzę, postoję

Mówisz, że mam paranoję

Takie jest już prawo Twoje

A to tylko me mroczne nastroje

I oby nie okazało się na koniec

Iż te przemądrzałe gamonie 

na talerzu zaserwują ci stolec